![Czuwajcie!](https://pikulice.przemyska.pl/img/aktualnosci/adwent.jpg)
Czuwajcie!
3 grudnia 2023
Czytanie z Księgi proroka Izajasza
Ty, Panie, jesteś naszym ojcem, odkupiciel nasz – to Twoje imię odwieczne. Czemu, o Panie, dozwalasz nam błądzić z dala od Twoich dróg, tak iż serca nasze stają się nieczułe na bojaźń przed Tobą? odmień się przez wzgląd na Twoje sługi i na pokolenia Twojego dziedzictwa. Obyś rozdarł niebiosa i zstąpił – przed Tobą zatrzęsłyby się góry.
Zstąpiłeś: przed Tobą zatrzęsły się góry. ani ucho nie słyszało, ani oko nie widziało, żeby jakiś bóg poza Tobą czynił tyle dla tego, co w nim pokłada ufność. Obyś wychodził naprzeciw tym, co radośnie pełnią sprawiedliwość i pamiętają o Twych drogach.
Oto Ty zawrzałeś gniewem, bo grzeszyliśmy przeciw Tobie od dawna i byliśmy zbuntowani. My wszyscy byliśmy skalani, a wszystkie nasze dobre czyny jak skrwawiona szmata. My wszyscy opadliśmy zwiędli jak liście, a nasze winy poniosły nas jak wicher.
Nikt nie wzywał Twojego imienia, nikt się nie zbudził, by się chwycić Ciebie. Bo skryłeś Twoje oblicze przed nami i oddałeś nas w moc naszej winy. A jednak, Panie, Ty jesteś naszym ojcem. My jesteśmy gliną, a Ty naszym Twórcą. Wszyscy jesteśmy dziełem rąk Twoich.
Refren: Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie
Usłysz, Pasterzu Izraela, *
Ty, który zasiadasz nad cherubami!
Wzbudź swą potęgę *
i przyjdź nam z pomocą.
Powróć, Boże zastępów, *
wejrzyj z nieba, spójrz i nawiedź tę winorośl.
Chroń to, co zasadziła Twoja prawica, *
latorośl, którą umocniłeś dla siebie.
Wyciągnij rękę nad mężem Twej prawicy, †
nad synem człowieczym, *
którego umocniłeś w swej służbie.
Już więcej nie odwrócimy się od Ciebie, *
daj nam nowe życie, a będziemy Cię chwalili.
Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian
Bracia:
Łaska wam i pokój od Boga Ojca naszego i Pana Jezusa Chrystusa! Bogu mojemu Dziękuję wciąż za was, za łaskę daną wam w Chrystusie Jezusie. W Nim to bowiem zostaliście wzbogaceni we wszystko: we wszelkie słowo i wszelkie poznanie, bo świadectwo Chrystusowe utrwaliło się w was. Nie doznajecie tedy braku żadnej łaski, oczekując objawienia się Pana naszego, Jezusa Chrystusa. On też będzie umacniał was aż do końca, abyście byli bez zarzutu w dzień Pana naszego, Jezusa Chrystusa.
Wierny jest Bóg, który powołał was do współuczestnictwa z Synem swoim, Jezusem Chrystusem, Panem naszym.
Alleluja, alleluja, alleluja.
Okaż nam, Panie, łaskę swoją
i daj nam swoje zbawienie.
Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Uważajcie, czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy czas ten nadejdzie. Bo rzecz ma się podobnie jak z człowiekiem, który udał się w podróż. Zostawił swój dom, powierzył swym sługom staranie o wszystko, każdemu wyznaczył zajęcie, a odźwiernemu przykazał, żeby czuwał.
Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie: z wieczora czy o północy, czy o pianiu kogutów, czy rankiem. By niespodzianie przyszedłszy, nie zastał was śpiących. Lecz co wam mówię, do wszystkich mówię: Czuwajcie!»
ks. Andrzej Zwoliński
„Śpiący sługa” to ktoś, kto zapomniał, kim jest i komu ma służyć. Zaniedbuje swoje obowiązki, lekceważy je lub traktuje tak, jakby nie dowierzał ważności swej posługi. Nie liczy się z przyjściem Pana i nie czuwa. O takiej postawie prorok Izajasz mówi: „I oddałeś nas w moc naszej winy”.
Wielu ludzi nie troszczy się o to, w jakim kierunku poniesie ich fala życia, pozwala się wieść dokądkolwiek, jakby byli w letargu, bezwolni i bezradni. Skupiając całą swą uwagę na teraźniejszości, wplątując się w sieć chwilowych trosk, trudów i marzeń, nie potrafią popatrzeć dalej przed siebie, poza horyzont zakreślony chwilą bieżącą. Zbytnie skupienie uwagi na tym, co najbliżej, wiąże wzrok i myśl, nie pozwalając im pobiec trochę dalej...
Św. Paweł pisał do Efezjan: „Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus” (Ef 5, 14). „Śpiący” jeszcze może wyrwać się z niebezpiecznego stanu ducha, jeszcze może uchwycić się ratującej dłoni Zbawiciela, która pragnie zagrożonych wyrwać z odmętów życia.
Adwent w Kościele to przypomnienie o celu ludzkiego życia, ponowna zachęta do jego pełnej i odpowiedzialnej realizacji. To oczekiwanie na Chrystusa i jednoczesne wprowadzenie Go w zawiłości swoich życiowych ścieżek — by stały się proste, by wiodły nieomylnie do obiecanego celu.
W dawnej Polsce z okazji zbliżającej się rocznicy narodzenia Jezusa, a także zapowiedzi sądu, na który wezwie głos trąby Archanioła, grywano na trąbach „hejnał” (jutrzenkę). Miał on budzić ze snu. Przypominał o zapowiedzi nagłego i głośnego wtargnięcia Opatrzności Bożej w egzystencję poszczególnych ludzi i świata. Nie pozwalał zatopić się śpiącym w ich marzeniach sennych, lecz wzywał do powstania i czuwania.
Czuwanie nie jest trudne, gdy Oczekiwanym jest Bóg, który jest naszym Ojcem. Jest to przecież oczekiwanie dzieci na powrót Ojca... To czas, by bez lęku o to, co i jak przygotować, radośnie spoglądać na drzwi, kiedy zapuka i przyjdzie...
Ale oczekującemu potrzebny jest odpowiedni stan ducha. Jak pisał austriacki teolog i liturgista, ks. Johann Pius Parsch (1884-1954): „Żyjmy cisi, skupieni i pełni uszanowania, aby nie zagłuszyć świętych kroków zbliżającego się do nas Boga”.